21.VI
Ostatnio mam ciekawe przygody, to kolejna z nich.
Wczoraj z rana chciałem jak zwykle sprawdzić pocztę, nic z tego nie wyszło. Program pocztowy niby się łączył a po chwili że za długi czas oczekiwania, pomyślałem sobie że pewnie mają awarie na serwerze gdzie mam wykupiony hosting. Sprawdzam jednak czy idzie odebrać pocztę przez stronę www i o zdziwko poszło, pomimo tego napisałem do administratora, odpowiedź przyszła że nie mają awarii. Pomyślałem że może zapora w Windows blokuje dany program pocztowy, jednak tak nie było gdyż z komórki też poczty nie mogę odebrać (Android). Jedyny logiczny wniosek padł na mój router, może blokuje jakieś coś, ale przecież nic nie robiłem, nic nie zmieniałem w ustawieniach. Zdesperowany robię restart rutera, SZOK, poczta zaczyna działać normalnie.
Nie mam pojęcia co się stało, może ktoś mi się włamuje do routera.