26.V
Wojna handlowa między USA a Chinami (chwilowo tylko między USA a Huawei) trwa w najlepsze i nic nie wskazuje na to aby to był koniec. Kolejne firmy wymawiają współpracę z Huawei, nawet firma Angielska ARM... a to już jest dużo poważniejsze. ARM jest dostawcą rozwiązań do procesorów
Kirin, są to procesory stosowane w komórkach ze stajni Huawei.
Kto właściwie ucierpi na tej wojnie handlowej? Tak postawione pytanie nie daje jednoznacznej odpowiedzi, niewątpliwie odczuje to sama firma Huawei. Największym odbiorcą technologii Huawei jest Europa, jeszcze bardziej zależna jest Polska. Nadajniki Huawei to 100%, a to może spowodować w dłuższej perspektywie poważne problemy dla Polski. Huawei jest kojarzony głównie z komórkami, należy jednak pamiętać że to cała gama urządzeń, wspomniane już nadajniki GSM, laptopy, telewizory itd. Wbrew pozorom komórki Huawei to drobiazg dla obydwu stron, w USA jest to margines komórek tej firmy. Natomiast w Chinach co prawda jest to duży gracz, tam jednak panuje...cenzura wszystkiego co jest związane z Google, sklep, mapy itp. Mam wrażenie że USA chcę dać po tyłku firmie Huawei a nie samym Chiną, Huawei wyrasta na potęgę na świecie i należy ich postawić do szeregu. Kolejna sprawa to rzekome podsłuchiwanie, dowodów na coś takie nie ma, natomiast są dowodu że podsłuchuje USA...prawda że wszystko to dosyć dziwne? Możliwe że chodzi o dodanie furtki do wyrobów Huawei aby USA mogło podsłuchiwać ludzi.
Nie rozumiem tych co kibicują aby Huawei zbankrutował, ja osobiście nie kibicuje nikomu ale chciałby żeby doszło do porozumienia bo na tej wojnie handlowej NIKT nie wyjdzie zwycięsko. Najwięcej na tym stracą jak zwykle ludzie, pozostańmy przy tych komórkach...ewentualne bankructwo lub wycofanie się z rynku zagranicznego oznacza PODWYŻKI całej gamy produktów.