Moje komentarze
* * Rok: 2011 * * Miesiąc: Maj * *
7.V
Czas komunijny to teraz głównie prezenty, dzieci prześcigają się w tym co dostanę... co bardziej obrotni już zapowiadają gościom co mają kupić. Czy jednak dopiero w ostatnich czasach jest taki pęd, parcie na prezenty? Pamiętam swoją pierwszą komunię (a było to ładnych parę lat temu) i... prezenty tzn. zaglądanie w koperty ile Babcia/Ciocia włożyła do niej. Fakt że dzisiejsze prezenty mają mało wspólnego z tymi dawnymi ale czy aż tak bardzo się to zmieniło?- Syn moich znajomych w ubiegłym roku dostał w prezencie quada. Za kilka lat będzie trzeba chyba dziecku kupić samochód - żartuje mama Michała.Szczerze mówiąc to sam bym jeszcze cofnął się do czasów dzieciństwa i czekał na prezenty ale już te dzisiejsze ;)
Rafał | 2011-05-07 16:41:12 (Sobota)
17.V
Od niedawna jest posiadaczem Nokii i aby być choć trochę na bieżąco to zarejestrowałem się na pewnym forum o Nokii. Jak wiadomo na forach panują zasady określane przez regulamin... nic w tym dziwnego ale tam chyba trochę przeginają. Na forum są m.in. pliki które są DARMOWE i z reguły mają swoje własne strony na którym jest download. Niestety na forum panuje jakaś niepojęta dla mnie zasada (regulamin), mianowicie darmowy plik trzeba ściągnąć ze strony producenta, następnie wgrać na jakiś serwer i dopiero podać link do tego pliku na serwerze gdzie go wgrałem... jak dla mnie to nielogiczna zasada. To jak na nowo odkrywanie koła ;) Moderek mój post usunął bo podałem linka to trochę innej wersji symbianta (dodam że nikt go wcześniej nie podał tzn. nie wgrał go na jakiś serwer). Może bym się i zgodził z idiotycznym zapisem w regulaminie ale wiele tematów jest tego typu s60/v3/v5... myślałem że moderek po moim poście poprawi temat z s60/v5 na s60/s3/v5 i poda link do tych wersji (co moim zdaniem jest uzasadnione logiką). Trochę pomarudziłem ale kompletnie mnie zaskoczył takim postępowaniem moderek i musiałem gdzieś się wyładować :DRafał | 2011-05-17 16:45:00 (Wtorek)
24.V
Niedawno stałem się posiadaczem telefonu komórkowego marki Nokia (6700s), jest to moja kolejna Nokia i mam pozytywną opinię o tej marce... ale nie o tym chciałem napisać. Jak wiadomo telefony komórkowe potrafią obfitować w różne funkcję... czy jednak potrzebne nam takie funkcje w komórce? Patrząc na moją Nokie 6700s można stwierdzić że jest to bardziej zabawka niż telefon komórkowy. Ma np. ciekawsze gry niż mój poprzedni telefon... stwierdzam że gry nijak się mają to użytecznych funkcji komórkowych, idąc dalej, aparat fotograficzny też jest zbędny. Serwisy społecznościowe w komórkach to teraz prawie niezbędność... tylko czy to nam potrzebne? Komórki zatracają swoją podstawową funkcję a stają się narzędziem do wszystkiego i niejako dublują funkcja laptopa. Za cenę dobrej komórki tzn. z wszelkimi bajerami można kupić sobie laptopa + zwykłą komórkę do dzwonienia (szok). Wracają do mojej komórki... gdybym obecnie miał wydać tyle kasy na komórkę to prawdopodobnie bym jej nie kupił i pozostał przy moim Samsungu D900i. Ceny komórek są koszmarne dla przeciętnie zarabiającego obywatela, nie wspominając o np. emerycie. Śmiem stwierdzić że na komórkach z bajerami zarabiają głównie sieci komórkowe kusząc niższymi cenami w zamian za podpisanie umowy na dwa lata. Wbrew pozorom ceny na umowy nie muszą być tańsze niż w sklepach... nie wspominają o rynku wtórnym.Rafał | 2011-05-24 09:10:42 (Wtorek)
26.V
Wywiad R.Kalisza na tle protestujący wygląda dosyć komicznie a może właśnie jest to specjalne zagranie aby pokazać że posłowie też biedują a nie protestują na ulicach. Zastawiam się dlaczego w takim razie niektórzy tak bardzo chcą się znaleźć w sejmie skoro stawki są tragicznie małe według Kalisza? Zacytuje jednak kilka słów Pana Kalisza aby rozjaśnić sytuacje ile to On zarabia jako poseł.Poseł SLD Ryszard Kalisz (54 l.) co miesiąc dostaje z Sejmu 12 tys. złotych uposażenia poselskiegoHmm, czy to jest aż tak mało aby utyskiwać na tragiczne zarobki?
Kalisz, który tak narzeka na zarobki posłów, do biednych z pewnością nie da się zaliczyć. Polityk ma na koncie 250 tys. zł. i 38 tys. euro oszczędności. Kolejne 250 tys. zł. zgromadził w papierach wartościowych, a 75 tys. zł na indywidualnym koncie emerytalnym. Mieszka w ponad 80-metrowym mieszkaniu wartym według niego ok. 600 tys. zł. Jeździ luksusowym jaguarem w kolorze złotym i, jak przyznaje w swym oświadczeniu majątkowym, posiada wart ponad 10 tys. zł. zegarek.No wiecie... gdybym ja posiadał taki tragiczny majątek to też bym narzekał ;) Po raz kolejny zastanawiam się czy politycy w ogóle są sobie w stanie wyobrazić ile zarabia przeciętny obywatel tego kraju? Podam link do całego wywiadu bo może niektórzy mi nie uwierzą w utyskiwania Pana posła Kalisza na tak tragiczne zarobki Kalisz narzeka, miłej lektury (nie oplujcie monitora w przypływie bardziej współczujących uczuć dla Pana Kalisza ;) ).
Rafał | 2011-05-26 09:43:24 (Czwartek)