Kropka nad „i”

11.VI

Sprawa wpływu szybkiego ładowania na szybsze zużycie baterii w komórce nadal jest niejasna. Co jakiś czas powstają nowe artykuły na ten temat...które faktycznie NIC nie wyjaśniają a całą sprawę jeszcze bardziej gmatwają. Niedawno czytałem kolejny nowy artykuł który niby powstał przy współpracy producenta baterii, jakieś wzory, wyliczenia itd. Cały artykuł był napisany w tonie uspokajającym i sugerującym że szybkie ładowanie nie ma negatywnych skutków ale jedno zdanie zniwelowało cały spokój i wydźwięk reszty.
Nie przytoczę dokładnie bo nie mogę tego artykułu teraz odszukać ale było mniej więcej tak: Szybkie ładowanie NIE POWINNO mieć odczuwalnych skutków szybszego zużycia baterii w komórce. Stwierdzenie NIE POWINNO nie nastraja optymistycznie i dowodzi że dalej nic nie wiadomo, moim zdaniem to zależy od różnych wad konstrukcyjnych baterii. Teoretycznie wszystko co wychodzi z fabryki podlega kontroli i powinno być takiej samej jakoś, praktycznie to dobrze wiemy że tak nie jest. U jednych szybkie ładowanie nie ma wpływu negatywnego a u innych już po kilku ładowaniach widać spadek. Moja konkluzja jest taka, nie korzystajmy z szybkiego ładowanie gdy nie musimy np. podłączamy ładowanie na noc to jest nam obojętne czy bateria naładuje się w godzinę czy to będą dwie godziny. Naturalnie są przypadki gdy szybkie ładowanie jest zbawienne dla nas i wtedy korzystajmy z tego. Nie wszystkie komórki pozwalają na wyłączenie szybkiego ładowania, dlatego dobrym sposobem jest dokupić gorszej jakości kabel usb gdzie wiemy że szybkie ładowanie nie zadziała. Obecnie można kabelki kupić w różnych kolorach i długościach aby łatwiej nam było wizualnie zindentyfikować dany kabelek.