Kropka nad „i”

5.II

W Polsce jest wręcz panika z powodu nowego wirusa z Chin. Czy jest się czego obawiać? Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Obecnie śmiertelność z powodu koronawirusa jest zbliżona do grypy. Problem tylko lub aż w tym że obecnie nie ma lekarstwa, szczepionki na koronawirus, to powoduje że organizm sam musi sobie z nim poradzić. Warto dodać że zdrowy organizm sobie z nim poradzi, gorzej z osobami starszymi lub osłabionymi. Śmiertelność w przypadku osób starszych (60+) wynosi aż 80% z wszystkich zgonów spowodowanych przez koronawirus. Jak zawsze w przypadku różnych zarazków higiena osobista jest podstawą, prozaiczne mycie rąk znacznie ograniczy ryzyko zakażenia. Nie oznacza to jednak że nie ma się czego obawiać ale nie wpadajmy w panikę.

7.II

Jest stosunkowo nowy model Xiaomi, no dobra...zeszłoroczny ;)
Czytając różne recenzje to można się zniechęcić do KAŻDEGO telefonu, jednemu to odpowiada a innemu tamto. Najlepiej jest poczytać kilka, poczytać opinie tych co już go mają. Mnie osobiście telefon odpowiada i gdybym wybierał na teraz telefon to mój wybór jest oczywisty. Kiedyś już miałem styczność z Xiaomi i mam dobre zdanie o Xiaomi, dobry telefony w przystępnej cenie.
Wróćmy jednak do recenzji i jego minusów. mimo wszystko tylko Snapdragon 730G Nie ganiajmy jak nam zagrają, ten procesor w znakomitej większości osób wystarcza na kolejne 2-3 lata. brak czytnika kart microSD Nie przesadzajmy, tylko maniak fotografii i filmów poczuje brak rozszerzenia pamięci. 128GB to sporo miejsca. waga i grubość Gdzieś musieli zmieści baterie 5200mAh. Osobiście mi to nie przeszkadza, lepsze większa bateria niż ...cienkość i baterie 3000mAh.mocno wystający nad obudowę moduł aparatów Mi też to przeszkadza ale pokażcie mi jaki telefon tego nie ma. brak głośników stereoTo jest pewna wada, jednak czy ktoś jest w stania zauważyć brak tego w tak stosunkowo małym urządzeniu. Poza tym jak już ktoś słucha to na słuchawkach lub głośnikach zewnętrznych (tak ja robię i dodam że ŻADNE głośniki telefonu nie mogą się równać z dobrym zestawem głośników zewnętrznych). brak diody powiadomień I to jest wada, ale można się do tego przyzwyczaić, poza tym czytałem że migają boki telefonu zamiast diody. brak wodoszczelności Cóż, jest to niedogodność, dla mnie jednak bez znaczenia.
A co mi odpowiada w tym telefonie? Bateria, irda, sporo pamięci, notch tzw. łezka (moim zdaniem najlepsze rozwiązanie przy wcięciach). Ekran amoled, czytnik w ekranie, jeszcze tego nie miałem i jestem ciekawy, podobnie jak zagiętych boków ekranu. Podsumowując to jestem na TAK...no może poza tymi wystającymi aparatami.

23.II

Od jakiegoś czasu planowałem zmianę domeny, chodziło o adres globalny a nie regionalny. Niejako przy okazji skasowałem jedną z moich stron, chodzi o porady w robieniu stron www. Nie mam chęci jej aktualizować a technika robienia stron nie stoi w miejscu.
Stary jak i nowy adres będą przez kilka miesięcy działać równolegle, stara domena jest aktualna do 28 maja.

27.II

Niedawno słyszałem nową definicję inflacji... a może tylko nie zdawałem sobie tak bardzo sprawy z tego. Inflacja zjada nasze oszczędności, jak się zastanowić to tak właśnie jest. Zabija oszczędności ale tylko tych co mają ich stosunkowo mało, ci o większych oszczędnościach mogą je mądrze zainwestować. Oficjalnie jest to ponad 4%, niestety osoby biedne wydają głównie na żywność i comiesięczne opłaty np. mieszkanie, śmieci, prąd itd. a to podrożało znacznie wyżej niż ogólnie. Minister finansów otwarcie przyznał że to dobrze że jest inflacja, do kasy Państwa dzięki temu więcej wpływa kasy z podatków np. vat który płacimy kupując towary. Premier natomiast uspokaja że wzrost cen jest przejściowy, cóż... nie zgadzam się z tym. Już obecnie jest susza choć nikt jej ogólnie nie zauważa bo jeszcze na dobre nie ruszyła wegetacja roślin, jak to ruszy to wtedy dopiero się okaże jak bardzo brakuje wody. Mniej żywności na rynku będzie oznaczać podwyżki, sprowadzanie z zagranicy mało co zmieni z dwóch powodów: 1) w niektórych krajach nie jest lepiej, powodzie lub susze (zmiana klimatu obejmuje cały świat). 2) jeżeli sklepy wyczują dobry interes to zwiększą sobie marże. Rząd mówi że przecież dostajemy podwyżki płac, emerytur/rent... to poniekąd prawda ale nasze oszczędności w banku topnieją, lokaty są w wysokości 1-2% a inflacja jest rzędu 4-5%. Trzeba pamiętać że jeszcze jest tzw. podatek Belki z naszych pseudo zysków, żeby wyjść na zero to potrzebujemy lokaty na 5,5%. Teraz pytanie dlaczego RPP nie podwyższa stóp procentowych? Odpowiedź jest niesłychanie prosta, inflacja dla rządu jest korzystna a że dla zwykłego kowalskiego już NIE... nikogo to jednak nie interesuje.