25.VI
Legimi to w skrócie płatna biblioteka.
Jak kupowałem e-czytnik to dostałem za darmo Legimi na dwa miesiące, tak się złożyło że nie korzystałem z tego. Jakiś rok potem chciałem przeczytać kilka książek i pomyślałem że jednak Legimi to dobra rzecz. Kupiłem Legimi z limitem stron, wpierw 500 a potem 1200. Limit szybko się skończył i ponownie zrobiłem przerwę. Potem kupiłem smartfon z ekranem Amoled i pomyślałem że to dobry ekran do czytania książek. Postanowiłem wykupić Legimi ale tutaj cena trochę mnie zniechęciła, na szczęścia załapałem się jeszcze na promocję -50% na rok (promocja była dostępna przy kupnie miesięcznika CD Action np. ze stycznia i obowiązywała do końca maja). Obecnie przemiennie czytam książki na e-czytniku lub smartfonie i muszę przyznać że jest to bardzo wygodne, mam dostęp do ogromnej ilości książek. Lubię książki s.f. i mam kilka odłożone na półkę tzn. w kolejce do czytania. Szkoda że jest ograniczenie do ilości korzystania urządzeń na których się czyta, można byłoby się dzielić z kimś kosztami wykupy Legimi ale i tak cena nie jest jakoś koszmarnie droga z tej promocji -50%. Zapłaciłem 207zł na rok, wykupiłem tylko na ebooki choć można też dopłacić aby były też audiobooki.
Ogólnie bardzo fajna sprawa jeśli ktoś lubi czytać i ma czas wolny a ja czasu wolnego mam trochę ;)